Opko DaR!!
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna » Opowiadanka
Jak podoba Ci się moje opowiadanie?!
Bardzo
100%
 100%  [ 6 ]
Średnio
0%
 0%  [ 0 ]
Może być
0%
 0%  [ 0 ]
Widziałam lepsze
0%
 0%  [ 0 ]
Beznadzieja weź to usuń!!!!!!!
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6


Autor Wiadomość
Dar!a
mOderatOr

mOderatOr



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD

Post Wysłany: 16 , 45    Temat postu: Opko DaR!! Zobacz profil autora 

Heja heja Very Happy Ja sem piszem opowiadanko no ... I ten chciałam go tu pisać bo nie opyla się na bllogu...Very Happy

Więc moja bochaterka to Daria Very Happy Niemiecka Debi Very Happy Ma 15 lat pochodzi z Polski ale mam ojca niemca...Wujeżdża do niemiec na stałe...Rodzice się rozwodzą...Jak potoczą się jej losy ?! ZOBACZCIE!!


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dar!a
mOderatOr

mOderatOr



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD

Post Wysłany: 16 , 48    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Rozdz.1

Cześc...Mam na imię Daria...Chciałam Wam opowiedzieć najwspanialszą przygodę jaka mogła mi się kiedykolweik przydarzyć...
Mój tata jest niemcem, a mama polką dlatego też mówię biegle w dwóch językach...Zawsze mieszkaliśmy w Polsce...Do Niemiec wyjeżdzaliśmy tylko
czasem...Do rodziny mojego taty...
Kiedy mój tata-znany prawnik-dostał prace w Niemczech...Moje życie odwróciło się doo góry nogami...Musiałam rostawić tu mojego chłopak,
przyjaciół...Cały swój dotychczasowy świat...Załamałam się...
No i wyjechalismy do Berlina...
W Berlinie było jakoś dziwnie...Obco...Nieraz przyjeżdżałam tam z rodzicami...Ale teraz kiedy wiedziałam, że tam...W Polsce...Zostali wszyscy
bliscymi ludzie...I że już nigdy tam nie wróce i będę musiałą zostać tutaj...
Dziwnie się czułam...
Nie wychodziłam z domu przez jakiś tydzień ponieważ były wakacje...Ale któregos dnia już nie wytrzymywałam w tym domu...Poszłam się przejść...
Widziałam dzieci bawiące się na placu...Ludzi w moim wieku...Ale jakoś
nie podchodziłąm do nich...Bałąm sie odrzucenia?! Chyba tak! Nagle ktoś szturchnoł mnie w ramie obróciłam się nikogo nie było?!
-Głupi żąrt-pomyślałam
-Eeejj... Debi-tak mnie tu nazywano, tak było ktucej...I ładniej Very Happy-Cześć... Co ty tu robisz...
Usłyszałam dziwnie znany mi głos...
-Jezu!! Ana...Nie wierze!! Myślałam, że już mnie zapomniałaś....Tak dawno się nie widziałayśmy!!- To była moje najlepsza niemiecka przyjaciółka...
Znałysmy się od...Pierwszej klasy szkoły podstawowej...Byłysmy prawie jak siostry choć mieszkałyśmy daleko od siebie...
-Jak mogłabym Cię zapomnieć?! Moją kochaną "siostrę" Debi?! Nieee w życiu!!-powiedziała Ana z uśmiechem...-Ale co ty tu robisz?! Znów do rodzinki?!-zaśmiała się...
- Nie tym razem nie...Tym razem juz na stałe...- Odpowiedziałam trochę smutnym głosem....
-Nie mów?! Naprawde?! Debi to wspaniale!!
Nic nie odpowiedziałąm, nie chciałam zrobić jej przykrości...Uśmiechnełam sie sztucznie i poszłyśmy się przejść...
-Więc mówisz, że teraz będziesz tu mieszkać tak?! A gdzie będziesz chodzić do szkoły?!-zapytała Ana
-Do Twojej...Z Tobą w klasie...Super nie?!-odpowiedziałam...
-Nie w tym dniu same szczęśliwe wiadomości dostaje...Żyć nie umierać...Very Happy
Gadałysmy jeszcze o takich pierdołach przez jakies...3 godziny :O..Jak to zleciało...I umówiłysmy się, że Ana dziś u mnie śpi...Nadeszła noc...Bawiłysmy się świetnie...
Jak zawsze Very Happy...Wygłupiałysmy i oglądałysmy vive niemiecka...Szedł w TV teledysk do "Schrei"
Tokio Hotel...W Polsce co prawda słyszałam o nich ale...Jakoś nigdy nie miałam okazji zobaczyć ich teledysku...Potem leciał teledysk "Durch den monsun"...
Odleciałam...Nie wiedziałam, że ten chłopak...No ten co się maluje...Może być aż tak słodki!! Ehh...Jak to fajnie
byłoby ich spotkać...Rozmarzyłam się...I zasnełam...

Co mnie czeka jutro ?!


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dar!a
mOderatOr

mOderatOr



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD

Post Wysłany: 21 , 38    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Rozdz.2

Na śnadanko moja kochana mamusia zrobiła nam naleśniki i płatki...Zjadłyśmy i poszłam odprowadzić Ane do domu...
-Słuchaj Ana...Lubisz to...Tokio...No ten wiesz...O...Tokio Hotel...?!-zapytałam niepewnie....
-Dziewczyno ty się pytasz czy ja ich lubie?! Ja ich kocham!! A Tom jest taki słooodki nie uważasz?!-odpowiedziała
-Tom?! Yyy...A który to?!-zapytałam...
-O jesteś...Aleś ty zacofana...Ten z dredami!!
-A ten...Wiesz...Bardziej mi się podoba ten z tą taka dziwną fryzurą...Ten co sie maluje...!
-A Bill...Też słodki...
-No...Nawet nie wiesz jak...-zrobiłam minę rozmarzonej księżniczki i obie się roześmiałyśmy...
-Słuchaj...Za 2 tygodnie oni grają u nas koncert....To w Berlinie...-powiedziała Ana...
-No nie mów! Idziesz?!-podskoczyłam z radości...
-Jeszcze się pytasz mam już nawet bilet-zatriumfowała Ana
-A nie wiesz czy są jeszcze?!
-Hmm...Nie wiem bo tu cału Berlin za nimi szaleje...Ale wiesz co? Moja koleżanka ma bilet...Ale mówiła coś, że nie pojedzie czy coś...
No nie wiem jak to z nią jest...Ale zapytam...-gdy to powiedziała zorientowałysmy się, że jesteśmy już przy bramie domu Any...
-O Twój dom...-trafne spostrzeżenie nieprawdaż Very Happy-To zapytaj o ten bilet prooooosze tak bardzo chciałąbym pójść...-zrobiłam minę zbitego psa Very Happy Moja ulubiona Very Happy
-Okej Okej zapytam!! Siostro dla Ciebie wszystko...-zaśmiałyśmy się...
-No okej to leć bo się tam Twoja mama zamartwi, wiem jaka ona jest Very Happy
-No lece lece...Narazie...
-Papapa do zobaczenia wieczorem...
Pożegnałysmy się jak zawsze całusem w policzek...
Wracając cały czaś myslałam o Billu...
-Czy ja jestem walnięta?!-pomyślałam-Przeicież i tak nawet będąc na koncercie...Nie porozmawiam z nim...-i smutna moszłam do domu...
-Cześc mamo! Gdzie jest tata?!
-Cześc kochanie...Wiesz przecież, że ma dziś sprawe w sądzie...
-A no żeczywiście...
-O 14 jest obiad...
-Okej mamo okej...Idę teraaz na góre odpocząć troche, zmęczona jestem...
-No wiem przecież, że napewno całej nocy nie przespałyście z Aną...
-A no prawie całej poczłyśmy spać ok. pierwszej...To i tak dobrze jak na nas Very Happy-zaśmiałam sie...
-Heh...Idź już idź bo masz oczy podkrążone...
-Iiiide przecież...Razz
Wcale nie chciało mi się spać...Myślałam tylko o nim...Bill chodził mi po głowie cały czas...Ale nie...Przecież nie mogłam zakochać się w "chłopaku z plakatu"...Nie to nie
możliwe....
Siadłam na kompa...Postanowiłam znaleść kilka piosenek Tokio Hotel...I teledyski...Znaleźć jakieś ich zdjęcia...Info o nich...I tak zleciała mi godzinka...
Potem wydrukowałam ich fotki...Najwięcej Billa...I poobwieszałam nimi pokój...Nie miałam niestety żadnego plakatu...Ale przeżyłam...Very Happy
Niespodziewanie mama już wołała mnie na obiad...Szybko czas zleciał...
-Daria!! Mówiłam Ci, że o 14 obiad...-mama sie troche wściekła zawsze trzeba mnie wołać...
-Tak wiem mamo...Zasiedziałam się przy komputerze...
-No to było do przewidzenia...!A teraz nakryj do stołu tata zaraz wróci...-powiedziałą już troche mniej zenerwowana mama...
-Dobrze mamciu...
Zjadłam obiad...Pozmywałam...Pogadałam z rodzinką...I poszłam do siebie przygotowywać się...Ana miała mnie dziś zapoznać ze swoimi przyjaciółmi...
Była godzina 18:45...O 19 przychodziła Ana po mnie...Byłam już gotowa więc zeszłam na dół...Przyszła Ana...
-Pa rodzinko!! Lece będę...Ana o której będę...?!-zapytałam...
-Ok 22...
-No więc będę ok 22...-mówiąc to wyszłam...
-Uważaj!!-zawołali jednocześnie za mną rodzice
-Będę napewno!!-zawołałam zza drzwi...
Poznałam duuużo ludzi, niektórych imion nie zapamiętałam ale zapamiętałam...Doris, Michaela (który szczerze mówiąc spodobał mi się Wink) i Sofie...Nie polubiałam jej...
Taka...Jakby cały świat kręcił się wokół niej...Ale no nie ważne...ana powiedziała mi, że też nie zabardzo ją lubi...
Ahh...I na sptokaniach z nimi, na rozmyślaniach o Billu...Zleciały mi te 2 tyg do koncertu...Ana załatwiła mi ten bilet bo ta jej koleżanka...Cooos tam marudziła o jej
rodzicach, że nie pozwolili i bla bla bla....Ja byłam szczęśliwa, że moi pozwolili...Very Happy
-Daria!!!!!!!! Telefon!!!!! Ana dzwoni!!-zawołała mam
-Już ideee!!...Hallo Ana?!
-Ana, Ana nie Św. Mikołaj!! Very Happy
-Aa, Ana to już jutro!! Jutro rozumiesz?!
-Noo..!! Juz nie mogę się doczekać roznosi mnie tu już!!
-Ej musimy iść wcześniej żeby mieć dobre miejsca!!
-No wiem!! To o której się umawiamy?!
-Koncert jest o 19...To może juz o 15?!
- Ok..Przyjdę po Ciebie z Doris i innymi!!
- OK...Do zobaczenia jutro!! Zrób się na bustwo!!
-Nie bój się zrobię!! Pa
-Papa
Było już późno więc poszłam do siebie na górę spać...Śnił mi się Bill i koncert!! I wogóle!!

-Mamo wychodze Ana przyszła wróce późno!!-powiedziałam cała hepi z koncertu!!
- Okej wiem wiem!! Baw się dobrze i uważaj!!
-Będę papa
-Pa..

-Ana uszczypnij mnie to nie jest sen?!-powiedziałam
-Nie kochana nie jest!!-uśmiechnełyśmy się do siebie

Już 19 piski, krzyki..Tak to Tokio Hotel wchodzi na scene!! Nie to nie możliwe!!!To najlpeszy dzień w moim życiu...Miałyśmy nawet miejsce w pierwszym
rzędzie przy scenie...

Śweitnie się bawiłam... Przyszła kolej na "Rette mich"..I wtedy...Stało sie coś...Czego nie przewidziałam w najśmielszym śnie...

Coś czego nie zapomne do końca życia...


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Marzenka :)
Nowicjusz

Nowicjusz



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków

Post Wysłany: 22 , 04    Temat postu:  Zobacz profil autora 

No ale jak juz zaczęłaś pisać to czytam nie...?! Razz i jest good więc pisz częściej żebym suie nie pogubiłą... Razz haa...ej szybko Dario... Razz


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dominisia
AdministratOr

AdministratOr



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Kielców ;)

Post Wysłany: 22 , 15    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Dario bardzio fajne to twoje opko. duzo sie na raz dzieje. przynajmniej nie zanudzasz jak niektóre laski na blogach. pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dar!a
mOderatOr

mOderatOr



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD

Post Wysłany: 19 , 58    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Ohh....dzięki Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dar!a
mOderatOr

mOderatOr



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD

Post Wysłany: 15 , 43    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Rodz.3

Bill śpiewając podchodził do końca sceny....Obserwowałam go cały czas...Nie odrywałam od niego oczu...Był taki przystojny...Nagle...Podszedł do nas...I...Nasze oczy
zetknęły się ze sobą...Jego piwne oczy wpatrywały się w moje-też piwne...Nie chciałam żeby to się skończyło...On chyba też nie...
-Deb jak się bawisz?!Debi!!Deeeeeeeeeeeeb!!Hej jesteś tam?!
Słyszałam jakby głos zza światów...Nagle ktoś mnie udeżył łokciem z żebro...Oderwałam się od jego oczu...
-Debi do cholery co Ci jest?!-powiedziałą lekko wpieniona Ana
-Co jak?! Gdzie ja...Co ja...Yyy..Przepraszam Ana...-powiedziałam lekko zmieszana...
-O Debi...Very Happy Widziałam co się działo...Nie mogłaś oderwać od niego oczu...-śmiała się ze mnie Ana...-Doris widziałąś ją?!
-Hehehe widziałam ich...Nie mogli oderwać od siebie oczu Very Happy-powiedziała Doris...
-Ej no nie smiejcie się...on jest bosski...Patrzył się na mnie...Czułam się jak...-i znów ta mina rozmarzonej księżniczki...-Ejj...uszczypnijcie mnie dziewczyny bo to chyba
sen...
Przez cały koncert wydawała mi się, że Bill szuka mnie wzrokiem...Ale nie...Pewnie tylko mi się wydawało...To nie mogła być prawda...Ale za to ja...Ja cały czas
patrzyłam się tylko na niego...Przez cały koncert myslałam tylko o tym co się stało...
Nie zauważyłąm nawet jak koncert się skończył...
-Debi!! Idziemy po autografy?!-zapytały dziewczyny...
-No pewnie!! Jeszcze się pytasz...-powiedziałam dalej nie kojarząc do końca co się wokół mnie dzieje...
Kolejka była dłuuuuuuuuuuuga...Bardzo dłuuuuga..Czekałyśmy dobie 2, 3 godziny...Ale dostałyśmy sie wkońcu...Najpierw podszedł do nas Georg...Nie to chyba sen...
Ten Georg z Tokio Hotel...ten sam...Potem Tom..Myślałam, że Ana i Doris tam zwariują...A ja?!...Ja tylko patrzyłam za Billem...Podeszłam do Toma dostałam autograf...
Potem do Gustava...Ale Billa ciągle nie widziałam...Dostałam autograf od Gustava i troche nieśmiało spytałam...
-Hej...A gdzie Bill?!
-Nie bój się niedługo przyjdzie...Każda o to pyta...-powiedział z uśmiechem...
Jeest...Tylko na to czekałam...Bill...tłum fanek oblazł go jak jakies robale...Ja stałąm grzecznie obok...I czekałam...Zobaczył mnie...Popatrzył na mnie chwilę...I dalej
rozdawał autografy...Czekałam i czekałam aż wkońcu te robale się rozejdą...
-Hej...-usłyszałam dziwnie znany mi głos...
Odwróciłam się i...Tak...Zobaczyłam jego...Billa...Jakiś dreszcz po mnie przeszedł...
-Yyy...-zosglądnełam się-Mówisz do mnie?!-odpowiedziałam wstydliwie i z niedowierzaniem...
-Tak! Mówie do Ciebie widzisz tu koło nas kogoś innego....- odpowiedział chłopak moich marzeń
-Yy...No nie...
-Heheh...Czekasz na kogoś?!-zapytał Bill
-No w zasadzie to na Ciebie-uśmiechnełam się..
-Na mnie?! Cóż za zaszczyt!-zaśmiałsię Bill
-Hahaha bardzo śmieszne Very Happy Mógłbyś mi dać autograf?!
-Czy ja wiem...-droczył się ze mną...
-A jak ładnie poprosze?!Wink-powiedziałam już mniej się wstydząc...
-Tylko jak powiesz mi jak masz na imię!-powiedział Bill i szzelił sówj powalający uśmiech...Czułam jak odpływam...
-Yyy...Debi...To znaczy Daria...Debi mówią na mnie przyjaciele z Niemiec...Tak jest im łatwiej...Bo wiesz...Pochodze z Polski...-powiedziałam...
-Ooo...Jednak to prawda, że mówią,że polski są najładniejsze:D...No a teraz na czym mam Ci Debi napisać ten autograf??
ZAwstydziłam się lekko...
-Yyy..Tu w notesie...
-Hehe...Masz ten autograf...Very Happy Ehh...Szkoda...-powiedział Bill...
-Yyy...Czego szkoda?!-zapytałam niepewnie
-Szkoda, że już się pewnie nigdy nie spotkamy...-to mówiąc odszedł...
Stałam jak wryta...Nie to musi być sen...Ja...Zwykła ja?! Nie... Niemożliwe...Popatrzyłam na notes..."Dla pięknej Debi...Bill"...Nie...nie...nie...i...jeszcze raz nie...To
musi być sen...Przecież on podobno jest skryty...Nie flirtuje z dziewcznami...A co dopiero ze mna...
Stałam tak dobre 10 minut wpatrując się w drzwi, którymi wyszedł Bill aż ktoś mnie szturchnoł...
-Debi znów?!-powiedziała Doris
-Ułe...Co znów?! Co znów?!-powiedziałam znów lekko zmieszana...
-Oj dziewczyno...Chodź jedziemy do domu bo jest późno wszystko nam opowiesz!!

--------------------------------------------------

-I on się na Ciebie patrzył?! No co ty mówisz dziewczyno przecież każda o tym marzy!! "Dla pięknej Debi"?! Nie dziewczyno no poprostu...
Ale wiesz gadałam troche z Tomem ten jego uśmiesz jeeej miodzio-opowiadała z przejęciem Ana...
-Yhy...Tak tak...-ja dalej rozmarzona...
-A ty Doris gdzie byłaś?! Bo jak gadałam z Tomem to nie widziałam Cię!!-powiedziała Ana
-Ja...Ja gdzieś tam stałam za autografami do innych...- odpowiedziała Doris

Doris i Ana gadały i gadałały...Paszcze im się nie zamykały...A ja siedziałam i marzyłam...

To nie mogła być prawda...


Macie bo mnie Magda zbije Razz
Ale uprzedzam, że jest tylko do 5 rozdziału i jest on nie skończony a Darunia nie mieć weny xD


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Marzenka :)
Nowicjusz

Nowicjusz



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków

Post Wysłany: 18 , 00    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Oh nie Dario to idżź szybko myśl nad dalszymi częściami...chyba, że to jest tak, że Ty masz pomysły ale nie masz ich jeszcze tylko zapisanych... :> bo jo nie wiem... Razz ale good jest...oh tak....!! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dominisia
AdministratOr

AdministratOr



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Kielców ;)

Post Wysłany: 22 , 37    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Dariu, kilka błędzików znalazłam ale ogólnie to nadal spox. popraw tylko kilka literówek np
"Bill i szzelił sówj powalający uśmiech..."
bo nawe jakoś tak dziwnie wyglada.
jak czytałam ten post to przypomniało mi sie kilka osobistych przeżyc z autografami.... ale to tylko polskie gwiazdy... i to takie jakies blade w porównaniu z zagranicznymi...
cudownie by było chociaż zrobić sobie zdjatko z chłopakami z TH. ach, marzenia...
życze wielkiej weny. chociaż najlepiej sie podobno myśli w piątek... ale mam nadzieję ze nie dasz nam tak długo czekać. Rolling Eyes pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dar!a
mOderatOr

mOderatOr



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD

Post Wysłany: 18 , 15    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Heehe wiem, że tam pełno błędów ale nie chce mi sie tego poprawiać a to szczelił do specjalnie...Może mi nie wierzycie ale nie wiem cos mnie natchnęło na napisanie szczelił a nie strzelił Razz Wiem głupek ze mnie Very Happy
Dominisia buziak dzieki cmok


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dominisia
AdministratOr

AdministratOr



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Kielców ;)

Post Wysłany: 22 , 06    Temat postu:  Zobacz profil autora 

chodziło mi o "sówj", ale tam, szczeguliki. dalszej weny życze.mam nadzieje że Gustka też z kimś zeswatasz Wink pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dar!a
mOderatOr

mOderatOr



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD

Post Wysłany: 15 , 55    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Hehe Gutek juz ma dziewczyne ale to w next czesciach Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dar!a
mOderatOr

mOderatOr



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD

Post Wysłany: 07 , 36    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Rozdz.4

Rok później...

-Debi...Mamy Ci do powiedzienia coś bardzo ważnego...-zaczęli rodzice...
-Tak słucham-powiedziałąm lekko przestraszona poważnym tonem moich rodziców...
- Wiesz...Że między mną, a tatą oststnio nie działo się zbyt dobrze...?!-zaczeła mama...
Ja tylko słuchałam...Nie mówiłam nic...
-I dlatego nie możemy męczyć siebie i Ciebie naszymi kłótniami...-ciągnoł dalej już tym razem tata...- postanowilismy wziąźć rozwód...-dokończył
-Nie! To nie możliwe...Wiem, że nie było najlepiej ale....Rozwód...Nie...-rozpłakałam się...
-Debi...Wiem, że będzie Ci z tym trudno...A będzie jeszcze bardziej, bo...Bo...Musimy się stąd wyprowadzić...-powiadomiła mnie mama....
-Nie nie róbcie mi tego-rozpłakałam się...I trzasnełam drzwiami od domu...Pobiegłam do Any...
-Ana?! Możesz wyjść?!-zapytałam...
-Wyjść raczej nie ale wejdź...-powiedziała zatroskana Ana...- Co się stało?! Czemu płaczesz?! Mów szybko co się stało!-zaniepokoiła się...
-Moi rodzice się rozwodzą...Muszę się sta wyprowadzić...Nie wiem co ja teraz zrobię...-mówiłam zapłakana...
-Nie to nie możliwe...-Ana również się rozpłakała...-Nie Debi...Tyle ze sobą przeyżyłyśmy chwil...Przez ten cały rok...Kłótnie...Zgody...Smutki...Radości...
Najważniejszy koncert w naszym życiu! Ale obiacaj mi jedno!-mówiła...
-Ana wszystko...-powiedziałam...
-Będziesz tu przyjeżdżała jak często się da będziemy do siebie dzwonić...Mailować...Smsować...OBIECASZ?!-zapytała...
-Ana a jakby inaczej...Nie wiem jak ja przetrzymam rozstanie z Tobą...Tatą...Doris...I wszystkimi...Ana pomóz mi...-nasza rozmowa ciągneła się tyle,
że wyszło na to, że zostałam na noc u Any...

---------------------------------------

-Jestem...-przyszłam ,przygnębiona, wkońcu do domu...
-Dobrze kochanie...-powiedział tata...
-Wiemy, że to dla Ciebie trudne...
-Tak tak wiecie! Wy wszystko wiecie najlepiej nie mogę już tego słuchać...Chce mieć to wszystko za sobą...

-----------------------------------

Siedziałam w samochodzie...Żegnałam się z moim domem...Z tatą i moimi przyjaciółmi już się pożęgnałam...Nawet zrobili mi przujęcie pożegnalne..
-Oni są tacy wspaniali...Berlin jest wspaniały...To był jeden krutki...Ale za to piękny i wpasniały rok...-pomyślałam...

Jechałam...Nawet nie wiem dokąd...Nie inetresowało mnie to zbytnio...Byłam obrazona i zła na cały świat...Jakieś łąki lasy...Jechałyśmy już długo...Ja z iPodem
na uszach słuchałąm Tokio Hotel...Nie chciałam rozmawiać z mamą...Zasnęłam...
-Daria!Dariaaa!-wołała mama...
-Co!?-odpyskowałam...
-Dojeżdżamy...
-Okej...

Siedziałam patrzyłam w okno...Jakieś małe domki...Dokładniej 5 domów na krzyż...Zadupie jak cholera...Wtedy jeszcze nie wiedziałam co mnie czeka na tym zadupiu...
Jechałyśmy jeszcze z mamą hmm...20 minut...I zobaczyłam coś...

"Loitsche"

Skąd ja znam tą nazwę miasta?!

-No Daria jestesmy w naszym miasteczku...-powiedziała mama...
-Aha...Dobra...A gdzie nasz dom?!-odpowiedziałam...
-Jeszcze 5 muinutek...-mama

Nagle moje ozy przykół dziwny widok...Mały domek...Pełno dziewczyn...Jedna wszystko wyjaśniła...Na jej koszulce widniał napis "Tokio Hotel"...Czy to sen?! Czy co!?
Jestem w mieście, w którym mieszka chłopak moich marzeń...Nie to nie możliwe...

-No to jesteśmy wysiadaj!-zawołała mama...

Że co?! Dwa domy dalej mieszka Bill...?! Nie...To musi być sen...To jest sen...A może nie?!Nie jednak to nie był sen...

Mój domek był piękny...Ogródek...Oczko wodne...Trawka równo przystrzyżona...Ściany domu białe...Dach bordowy...Mały domek...Parterówka...Jak z marzeń...

-Okej Daria! Idź po rzeczy i wnoś do domu...-powiedizała mama...
-Już...-odpowiedziałam...

Czy to sen?!


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Marzenka :)
Nowicjusz

Nowicjusz



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków

Post Wysłany: 23 , 31    Temat postu:  Zobacz profil autora 

Łoo jaki kawał czasu przeskoczyłas...Dario ale czemu takie krótkie... Sad


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Dominisia
AdministratOr

AdministratOr



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Kielców ;)

Post Wysłany: 09 , 36    Temat postu:  Zobacz profil autora 

co tam że krótkie, najważniejsze że jest. mało sie nie popłakałam jak się Debi z Ana zegnała.
Dariu, kochanie pisz tak dalej, no a ja cały czas czekam na Gustka Cool


Post został pochwalony 0 razy
 
                 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna » Opowiadanka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Created by: __ Infected-FX __
Regulamin